Otóż dzisiaj napiszę o bieganiu. Bieganie to dla mnie hobby,pasja,a także miłe spędzenie czasu.
Może zacznę od tego,że trenuję bieganie od września 2012 roku. Odkąd zaczęłam trenować,moje życie uległo zmianie. Zaczęłam jeździć na obozy klubowe, a także zawody. W ten sposób byłam na Mazurach, nad morzem, w górach. Jednym słowem, dzięki bieganiu zaczęłam podróżować :) Ale może zacznę od początku.
No więc,wbrew pozorom, nie od zawsze lubiłam biegać. Można powiedzieć,że mam sportową rodzinę i dlatego gdy byłam mała,lubiłam oglądać sport w telewizji, zwłaszcza lekkoatletykę. Potem jednak z wiekiem straciłam zapał do sportu, wręcz nienawidziłam biegać,ruszać się... Jak się przekonałam do niego? Chyba m.in. dlatego,że w 5 klasie podstawówki na którymś teście sprawnościowym na 60 m pobiegłam najlepiej z dziewczyn w klasie. To mnie jakoś zmotywowało,bo wcześniej wypadałam średnio w bieganiu na tle reszty dziewcząt w klasie. Gdy biegałyśmy na 600 m, sytuacja powtórzyła się. I dlatego polubiłam biegać,ponieważ wychodziło mi to,byłam w tym dobra (tak myślałam). Od tamtego czasu moim ulubionym sportem jest bieganie <3 Znowu sport zaczął być dla mnie czymś fajnym, miłym, znów zaczął udzielać się w moim życiu w jakimś stopniu :D
Wtedy zaczęłam namawiać rodziców,by zapisali mnie do klubu w moim mieście,żebym mogła trenować. Rodzice na początku nie chętnie poruszali ten temat. Po jakimś czasie, tato właściwie prawie się zgadzał,jednak mama nie,bo obawiała się,że gdy zacznę regularnie trenować,będę miała mniej czasu na naukę do testów szóstoklasisty i takie tam :D W końcu pod koniec wakacji, namówiłam rodziców (tzn. mama nadal nie była do końca przekonana xD), by zadzwonić do klubu i zapytać o treningi. Jeszcze tego samego dnia poszłam z tatem zobaczyć jak wygląda taki trening. Za kilka dni miałam mieć swój pierwszy trening i miałam go dokładnie 4 września 2012 roku :)
Szybko przekonałam się,że nie byłam tak dobra jak myślałam :D
Na początku miałam treningi z dwoma dziewczynami, Olką i Pauliną :) Paulina po jakimś czasie przestała trenować, ale Olka trenuje do dzisiaj i do dzisiaj się kolegujemy, mimo że Olcia trenuje teraz bieganie przez płoty (ja trenuje biegi płaskie) i mamy osobno treningi. A więc dzięki bieganiu poznałam wiele wspaniałych ludzi,nie tylko z miejscowości,w której mieszkam,ale także z innych miast a nawet województw. Bieganie łączy ludzi :D Dzięki temu łatwiej nawiązuje kontakty z ludźmi, stałam się bardziej otwarta i bardziej odważna,nabrałam większej pewności siebie. Ja sama namówiłam swoją mamę,by zaczęła biegać i nie raz biegamy razem.W czasie takiego wspólnego biegania często sobie rozmawiamy na przeróżne tematy,więc zacieślamy więzi :D
Bieganie ma jeszcze wieeele innych zalet. W zimie mam normalnie treningi na powietrzu. Może ktoś uzna że to dziwne,ale... dla mnie to norma :D Dzięki bieganiu uodporniłam się i teraz rzadko kiedy choruję,gdzie wcześniej chorowałam tylko w samej zimie nawet 3-4 razy. Bieganie kształtuje nie tylko sylwetkę,ale także charakter. Bieganie (ale nie tylko bieganie, ogółem sport) uczy samodyscypliny,pokory, cierpliwości, pomaga uwierzyć w siebie,a przy okazji kształtuje naszą sylwetkę :)
Bieganie połączone z odpowiednią dietą to dobry sposób na zgubienie kilku kilogramów.
Ten piękny i łatwy sport czasami pomaga by oczyścić swój umysł. Czasami potrzebujemy takiego wyciszenia,przemyślenia niektórych spraw.Tak więc,jeżeli masz jakiś problem, załóż buty do biegania i po prostu to ,,przebiegaj''. W czasie takiej przebieżki znajdziesz rozwiązanie tego problemu!
Dzisiaj Dzień Niepodległości i w wielu miastach organizowane są Biegi Niepodległości. Warto brać udział w takich zawodach,nawet jeżeli dopiero zaczynamy przygodę z bieganiem. W bieganiu nie chodzi o to,by być lepszym od kogoś innego,tylko żeby stawać się lepszym od samego siebie :)
Pamiętaj,że biegać każdy może! Wiele osób mówi,że ''są za starzy,by biegać'' To jedna,wielka głupota! W każdym wieku można biegać. W bieganiu nie ma jakichś ograniczeń... Wystarczą odpowiednie buty (które nie muszą być od razu markowe; markowe nie znaczy lepsze), w lecie jakiś T-shirt, spodenki (lub leginsy) i można już biegać,natomiast w zimie trzeba zaopatrzyć się,wiadomo,w odpowiednio ciepłe leginsy, bluzę, czapkę lub opaskę i rękawiczki. Biegać możemy praktycznie w każdych warunkach, nie koniecznie musimy biegać na bieżni.
Tak więc,jeżeli chcesz rozpocząć przygodę z bieganiem,nie wahaj się :D
Uwaga! Pamiętaj,że bieganie pozytywnie uzależania :D
A na koniec kilka zdjęć związanych z bieganiem.
Cytat na dziś : ''Biegacz to nie ten,który szybko biega. Biegacz to ten,który nie ustaje w walce.''
środa, 11 listopada 2015
wtorek, 10 listopada 2015
Kilka słów o mnie
Cześć:) Mam na imię Emilka,mam 15 lat :D Chodzę do trzeciej gimnazjum. Mimo tego,że brak mi często czasu,bo trenuję,chodzę na dodatkową matematykę,a także,wiadomo,muszę się uczyć,zwłaszcza,że w tym roku egzaminy,postanowiłam założyć bloga. Mam kilka zainteresowań,o których będę pisała na blogu,ale nie tylko o tym :D Będzie też mnóstwo innych tematów,od pamiętnika po porady a także może jakieś ciekawostki...Zobaczy się ,,w praniu'' jak to się mówi :P Na początku może trochę nie ciekawie,ale mam nadzieję,że się z czasem rozkręcę :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)